Avista Łążyn
Avista Łążyn Gospodarze
5 : 1
5 2P 1
0 1P 0
Mewa Smykowo
Mewa Smykowo Goście

Bramki

Avista Łążyn
Avista Łążyn
Park w Fijewie
90'
Widzów: Sędziowie: Daniel Szul
Mewa Smykowo
Mewa Smykowo

Kary

Avista Łążyn
Avista Łążyn
Mewa Smykowo
Mewa Smykowo
29'
Jarek Wilamowski krytykowanie decyzji sędziego
39'
Amadeusz Witt faul taktyczny

Skład wyjściowy

Avista Łążyn
Avista Łążyn
Mewa Smykowo
Mewa Smykowo


Skład rezerwowy

Avista Łążyn
Avista Łążyn
Numer Imię i nazwisko
18
Sebastian Bilicki
roster.substituted.change 85'
14
Szymon Weinar
roster.substituted.change 80'
13
Karol Żuchowski
Mewa Smykowo
Mewa Smykowo
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Avista Łążyn
Avista Łążyn
Imię i nazwisko
Karol Kuczyński Kierownik drużyny
Mewa Smykowo
Mewa Smykowo
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

marcino

Utworzono:

07.09.2014

Pamiętając poprzedni sezon i problemy ze skompletowaniem składu na sobotnie mecze, byliśmy pelno obaw przed meczem w Fijewie. Obawy niestety były słuszne. Na mecz pojechała goła 11-stka meczowa...W porównaniu do poprzedniego meczu zabrakło 5 osób z podstawowego składu min. bramkarza, a że nie mamy drugiego, wiadomo było, że będzie źle. Między słupkami z konieczności stanął Paweł Gorzach a dalej w polu również nie brakowało eksperymentów z ustawieniem.

     Pierwsza połowa nie pokazywała jednak tego, że brakuje nam pół składu. Graliśmy jak równy z równym - co więcej to my mieliśmy lepsze okazje. Zabrakło jednak dokładności lub zimnej krwi. W doskonałej okazji Wojtek nie trafił do pustej bramki, Jarkowi zabrakło pół metra żeby  wepchnąć piłkę do bramki. Okazje miał też Krzysiek Grochalski ale niestety bramka nie padła. Strzały gospodarzy w tym czasie nie sprawiały trudności naszemu "bramkarzowi". Nie udało się im także w 29 min. z karnego. Strzał zawodnika gospodarzy obronił Paweł. Chwilę wcześniej Jarek dostał kartkę za krytykowanie decyzji sędziego. Panu Sędziemu proponuję poczytać w przepisach czy każda ręka w polu karnym to karny. Pomimo tego do przerwy dowieźliśmy 0-0 ale kosztowało nas to mnóstwo sił.

A że w drugiej połowie tych sil zabrakło, nie było też zmian to mogło się skończyć tylko w jeden sposób. Zaraz na początku II połowy gospodarze za sprawą Artura Zelmy rozwiązali worek z bramkami, natomiast pomiędzy 67 a 75 minutą rozstrzygnęli losy meczu. Dobili nas w 85 minucie a nas było stać tylko na honorowe trafienie - niestety.

Bramki:

1-0 Artur Zelma  49 min

2-0 Daniel Malinowski  67 min

3-0 Paweł Senkowski 70 min

4-0 Paweł Senkowski 75 min

5-0 Paweł Rynkowski 85 min

5-1 Wojtek Wojtkiewicz 89 min

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości